Wino na prezent – dla obawiających się nadmiernej taniczności
Wszystkich lubujących się w łagodnych winach czerwonych najlepiej obdarować winem z odmiany primitivo, za oceanem noszącym imię zinfandel albo winem z podsuszanych winogron, których najsłynniejszym przedstawicielem jest amarone.
Wina ze szczepu primitivo stanowią podzbiór naprawdę sporych rozmiarów, w którym z równym powodzeniem znaleźć można czarujące owocowym bogactwem, krągłościami i aksamitną teksturą wina wytrawne, jak i solidnie zrobione, łagodne i pełne soczystego owocu wina klasyfikowane jako półwytrawne. Jednym słowem dla każdego coś dobrego. Wszystkie wymienione przeze mnie poniżej wina dodatkowo prezencję mają nader zacną (wszak wino w pewnym sensie kupuje się oczami), zatem na prezent nadają się wprost idealnie.
Tak na marginesie, to może warto trochę „odczarować” grupę win półwytrawnych pogardzanych przez znaczną część konsumentów. Jeszcze nie tak dawno temu to lekceważenie może miało uzasadnienie, ale obecnie sytuacja na bieżąco ulega zmianom. Pojawia się na rynku coraz więcej win, które z racji podwyższonego poziomu cukru resztkowego, nawet przy bardzo przyzwoitej kwasowości, trudno jest klasyfikować jako w pełni wytrawne i siłą rzeczy lądują w tej „niechlubnej” grupie, obecnie prezentującej się wcale ciekawie…
I naprawdę niekoniecznie wszystkie wina muszą być z odmiany primitivo, chociaż trzeba przyznać, że ich wybór jest naprawdę duży, począwszy od Maestro Primitivo, a na Gran Maestro Primitivo di Manduria skończywszy. Znakomitym wyborem może być Menhir Primitivo di Manduria, fascynujące połączeniem aksamitnej łagodności i mocy Calamuri czy kompletnie różne w charakterze, choć także z odmiany primitivo, lekkie i zwiewne, czarujące elegancją Quota 29. Wspaniałym prezentem dla najzagorzalszych wielbicieli odmiany primitivo będzie baaardzo solidnie prezentujące się Il Teo Primitivo di Manduria czy Decoy California Zinfandel. Na pewno godny zainteresowania jest też półwytrawny kupaż częściowo podsuszanych winogron primitivo z sangiovese Gran Maestro Rosso Appassimento. Do tego znakomita półwytrawna Gran Passaia rodem z Toskanii będąca cudownie krągłym, trzy miesiące starzonym w beczce kupażem sangiovese z merlotem, czy ogólnowłoskie, także półwytrawne 1908 Nero di Gio z odmian negroamaro, montepulciano, merlot i cabernet. W tej grupie można także znaleźć północno włoską klasykę czyli Amaregis z apelacji Amarone della Valpolicella. Naprawdę jest w czym wybierać.
Sprawdź naszą ofertę win i alkoholi mocnych na prezent
Dorota Romanowska
|